Obserwatorzy

sobota, 26 maja 2012

ALVERDE - Matujacy krem z wyciagiem z perel

Wyjatkowo lekki krem z wyciagiem z perel przeznaczony jest do pielegnacji cery normalnej i mieszanej.Preparat gwarantuje kompleksowa pielegnacje skory przez cały dzien.
Przywraca jej naturalny poziom nawilzenia, miekkosc i elastycznosc.Lagodzi podraznienia i zaczerwienienia.Bardzo dobrze sie rozprowadza i szybko wchlania, jest idealny pod makijaz. Wysoka zawartość składnikow roslinnych i wyciag z wodorostow morskich sprawia, ze produkt odzywia skorę.
Po zastosowaniu cera jest gladka, odpowiednio nawilzona i ukojona.


Kremu Alverde zaczelam uzywac w pierwszych dniach maja, a wtedy mialam problemy zblizone bardziej do cery mieszanej. Mimo tego ani wtedy, ani obecnie nie jestem z kremu zadowolona.
Producent obiecuje, ze to nawilzajacy krem matujacy. On jednak zarowno srednio matuje jak i srednio nawilza. Jak na krem na dzien (a jest na dzien bez watpienia, gdyz producent sugeruje jego uzycie rano) brak mu jakiegokolwiek, chocby malego, filtra SPF. 
Konsystencja mi odpowiada, poniewaz jest lekka, beztluszczowa, dobrze i szybko sie wchlania. 
Buzia tuz po uzyciu jest naturalnie matowa.Po odczekaniu chwili az sie wchlonie nakladam podklad. 
Wiekszosc plynnych fluidow nieladnie sie na nim roluje. Okazalo sie, ze zmiana kremu pomogla i podklady przestaly sie rolowac, a puder sypki wygladza i ujednolica buzie zamiast podkreslac pory i wszystkie suche skorki.
W chwili obecnej mam skore normalna, od tygodnia nie mam z nia zadnych problemow, ale na poczatku  miesiaca lekko mi sie nos blyszczal. Krem w ogole sobie nie poradzil, nie dosc, ze nos przetluszczal sie tak samo szybko jak bez, to po kilku h czulam na policzkach nieprzyjemne sciagniecie. 
Opakowanie ladne i nawet wygodne, stoi na tubce. Do skladu i ceny przyczepic sie nie moge, ale przyjaciolmi nie zostaniemy. 

Wymianki!!!!

Kochani!!!
Dla wszystkich zainteresowanych wymiankami blogowymi podaje linka do moich wymiankowych produktow...
http://bebeautifulbeyourself.blogspot.com/p/wymiana.html

Moze ktoras z Was znajdzie tu cos dla siebie :)

ALVERDE- Maslo do ciała z olejem makadamia i maslem shea do skory suchej

Kolejny naturalny kosmetyk w mojej toaletce,i kolejne maslo do ciala.Nowa,wieksza od poprzedniej lazienka znow zaczela sie zapelniac po brzegi.Moj maz juz bzika dostaje od tych moich upodoban kosmetycznych.Ale przeciez nie o tym chcialam.
Moja skora potrzebuje wyjatkowej pielegnacji,poniewaz jest strasznie sucha,w szczegolnosci na lydkach i udach...Mozna po niej rysowac paznokciami i wszystko zostaje....Od kiedy zaczelam stosowac roznorodne masla do ciala stan mojej skory sie polepszyl...Jest o niebo lepiej..Zwyczajne balsamy do ciala nie radzily sobie z ta moja suchutka skora,jednak masla-radza sobie wysmienicie.I tak kupuje jak zwariowana kazde maselka ktore tylko mi wpadna w rece :)
Ostatnio zaopatrzylam sie w 2 nowe marki ALVERDE i jestem zadowolona....A nawet bardzo.Bo pachna niesamowicie i maja super gesta konsystencje-a takie gescidla sa najlepsze,bo sa bardzo wydajne i na dlugo starczaja.A wiec przejdzmy do rzeczy-Maslo do ciala makadamia i maslo shea jest to maslo przeznaczone do skory suchej. Ma dzialanie odzywcze i ochronne. Skutecznie nawilza nadajac skorze sprezystosc. Produkt naturalny i weganski. 


Maslo bardzo dobrze nawilza skóre, efekt utrzymuje się do kilkunastu godzin. Ma gesta kremową konsystencje,lecz łatwa do rozprowadzenia na ciele. Niestety jego działanie nie daje spektakularnych efektow, byc moze przy dłuzszym stosowaniu i zdecydowanie bardziej systematycznym niz moje zaobserwowałabym coś więcej.Tak jak pisalam powyzej-uzywam kilku masel naprzemian.

Zapach kosmetyku jest dosyc intensywny, charakterystyczny dla całej linii kosmetykow z tej serii. Wynika to zapewne ze stosowania wyłacznie naturalnych olejkow eterycznych. Zapach utrzymuje się na ciele przez dlugi czas.Osobiście wole inne masła. Polecam dla osob, które chca stosowac wyłacznie naturalna pielegnacje, kosmetyk jest dobrym nawilzaczem. Jest on równiez alternatywa dla osob, ktore sa zmeczone nakladaniem surowego, nieprzetworzonego masla shea/karite.

SKLAD:

Aqua, Glicine Soja Oil*, Glycerin, Alcohol*, Cetyl Acohol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Macadamia Ternifolia Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Theobroma Cacao Butter*, Olea Europaea Oil*, Xanthan Gum, Calendula Officinalis Extract*, Prunus Amygdalus Dulcis Extract*, Rosa Damascena Flower Water*, tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Limonene**, Benzyl Salicylate**, Linalool**, Citral**.

ALVERDE - BODYSPRAY Grapefruit & Bambus

Wielkie odkrycie w drogerii DM-mgielka do ciala o przepieknym odswiezajacym zapachu grapefruit'a i bambusa.Natrafilam na nia calkiem przypadkowo,buszujac miedzy polkami.


Nowosc!!!
Poczuj powiew swiezego lata na wlasnej skorze.
Edycja letnia
Lekki spray -mgielka do ciała Alverde odswieza skore dzieki nawilzajacemu wyciagowi z owocow bambusa i grapefruita.
Energizujaca mgielka ma dodawac energii skorze.
Mgielka o wlasciwosciach odzywczych, kojacych i ochronnych.
Ten niezwykly zapach zrodzil się z polączenia swiezych nut zapachowych czystych owocow (bambus, ,grapefruit,trawa cytrynowa) z delikatna nutą kwiatowa.
Pojemnośc:100ml

Tak opisuje produkt producent.
Coz ja moge wiecej od siebie dodac...Producent ma calkowita racje.Kochane moje-ta mgielka powalila mnie na kolana- zapach przepiekny...typowo odswiezajacy i utrzymujacy sie sporo na naszym ciela.Nie wyczulam w niej ku zdziwieniu zadnego sladu zapachu alkoholu-innym mgielkom sie to czasem zdarza...
Do tej pory uzywalam tylko mgielek Avonowskich :)-bratek i arbuz...zadna jednak nie wzbudzila we mnie uczuc takich jak ta...
Pobudza wszystkie zmysly...najchetniej bym ja zjadla,no ale...pozostawie to delektowanie sie tylko na etapie wachania i wwachiwania sie :)Naprawde mozna zwariowac.Polecam wszystkim lubiacym nowe odkrycia zapachowe.

A TUTAJ SKLAD :


AquaAlcoholGlycerin, Caprylyl/Capryl Wheat Bran/Straw Glycosides, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Fusel Wheat Bran/Straw Glycosides Parfum, Polyglyceryl-5 Oleate, Sodium Cocoyl GlutamateSodium LactateGlyceryl CaprylateAlcoholLactic AcidLimoneneLinaloolCitral

ALVERDE -KREM DO CIALA MIGDALOWO-ROZANY

Dzisiaj chcialam Wam zaprezentowac naturalne kosmetyki z firmy Alverde jakie zakupilam w ostatnich tygodniach.Szczerze mowiac,chyba za pomoca Ani,dla ktorej kupilam wlasnie te same produkty.Postanowilam ze kupie podwojnie i sama wszystkie wyprobuje :)

Jest to nawilzajacy krem do ciala o zapachu migdalow i rozy herbacianej. Bogaty w naturalne substancje sklad skutecznie pielegnuje i odzywia sucha skore.



Uwielbiam go za konsystencje.Latwo sie rozsmarowywuje, i nie pozostawia na skorze tlustego filmu.Skora po nim staje sie miekka i odzywiona.Juz po kilku uzyciach okazalo sie, ze nie musze sie smarowac po kazdym prysznicu, a mimo to nie mam uczucia sciagniecia skory; jest ona nadal miekka i przyjemna w dotyku.Ma bardzo przyjemny zapach-typowo rozany,migdaly oczywiscie takze wyczuwalne ale nie tak intensywnie jak roze :) i dla mnie lepiej,bo uwielbiam zapach rozany :) 
Jednakze na codzien uzywam do pielegnacji masel do ciala,postawilam go takze na polce wsrod najczesciej uzywanych kremow do ciala.Bede go uzywac na przemian z maslami :) Pachnie niesamowicie.
Nie wiem jak z dostepnoscia jego na polskim rynku-podejrzewam ze na Allegro mozna go bedzie znalezc.Natomiast na terenie Niemiec i Austrii jest dostepny w kazdej drogerii sieci DM.
Polecam przede wszystkim osobom z bardzo sucha skora.


Sklad tego produktu jest nastepujacy:




Aqua, Glycine Soja Oil*, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Alcohol*, Myristyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter*, Olea Europaea Oil*, Glyceryl Stearate Citrate, Theobroma Cacao Butter*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Calendula Officinalis Extract*, Prunus Amygdalus Dulcis Extract*, Rosa Damascena Distillate*, Xanthan Gum, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum**, Citronellol**, Linalool**, Geraniol**, Limonene**, Benzyl Salicylate**, Citral**, Benzyl Benzoate**.
*) Składniki z upraw organicznych.
**) Z naturalnych olejków eterycznych.

wtorek, 22 maja 2012

WEEKEND W PARYZU


Tak jak mowi przyslowie co piekne szybko sie konczy.Juz jestem spowrotem w Wiedniu.Weekend spedzony w przepieknej stolicy Francji uwazam za udany.Jednak troszke za krotko to wszystko...Te dni tak szybko mijaja.Do Paryza wylecialysmy o godz.7:20 i o 9:00 bylysmy juz na miejscu.Czekanie na bagaze,pozniej kilometrowa kolejka w ktorej trzeba stac zeby kupic bilety na poruszanie sie 3 dni po miescie srodkami komunikacji :) no i podroz pociagiem do celu...
Nie wiem czy ktoras z was byla kiedys w Paryzu,a jesli juz byla to czy miala takie same uczucie na poczatku pobytu jakie mialam ja.A mianowicie rozczarowanie miastem :) Z okna pociagu to wszystko wygladalo taaaakie okropne...Te stare obskurne budynki,wymalowane sprayami....Brudne,smierdzace metro,w ktorym nie ma wind i z wielkimi walizami trzeba biegac po schodach w gore i w dol....Klnelam jak glupia....
Dotarlysmy do hotelu bez najmniejszego problemu-jednak te linie metra nie sa tak skomplikowane na jakie wygladaly bedac jeszcze w Wiedniu :) Sami popatrzcie:


16 linii metra...w Wiedniu tylko 5 :) No ale sprytne bestie z nas jednak.Ogarnelysmy wszystko w minucie!!!
W hotelu zostawilysmy tylko bagaze i od razu wyruszylysmy na podboje miasta!!! Troche na slepo,chaotycznie chodzac,bez zadnego uprzedniego zaplanowania trasy.
Co do metra zdania nie zmienilam,bo nadal jest paskudne brudne i smierdzace,ale miasto przepiekne.Uwielbiam uliczki z kocimi lbami...a tutaj takich pelno.
Paryz uwiodl mnie swoim wygladem i z wielka checia powrocilabym tutaj jeszcze raz!!!


























Jak moglam wogole zapomniec o drogerii do ktorej na samym starcie zawitalysmy -:)








poniedziałek, 14 maja 2012

L'oreal cream BB Nude Magique


Bedac dzisiaj w jednej z moich ulubionych drogerii natrafilam na stoisko reklamujace kremy brazujace Loreal'a...Hostessy staly i rozdawaly probki wlasnie tych produktow,ja wybralam sobie 2 odcienie,a mianowicie CLAIR LIGHT i MEDIUM.Czytalam wiele opinii na ich temat,jedne byly subiektywne,inne negatywne.Co ja moge o nich powiedziec?hmmm...produkt bardzo fajny.Konsystencja dosc rzadka, kremik po wycisnieciu z tubki przypomina peeling,ale po rozsmarowaniu zawarte w nim mikrogranulki rozpuszczaja sie nadajac naszej cerze naturalnego kolorytu.


Probka zawiera 10 ml-czyli 1/3 pelnowymiarowego opakowania.

A tutaj 10 pytan dotyczacych kremu BB Nude Magique nalezionych w sieci :

Czy Krem BB zastąpi mój codzienny krem nawilżający?

Tak, Krem BB to krem codziennego użytku, który dodatkowo wyrównuje koloryt skóry i koryguje niedoskonałości.

Czy po Kremie BB moja skóra twarzy będzie się świecić?

Krem BB rozświetla skórę. Dlatego  w przypadku cery mieszanej możesz dodatkowo zmatowić skórę.  Krem BB polecany jest głównie do cery normalnej, natomiast możesz również używać go do skóry suchej. Jeśli masz skórę tłustą, już wkrótce wprowadzimy produkt z gamy BB, który odpowie również na potrzeby  tego rodzaju skóry

Czy Krem BB powoduje powstawanie niedoskonałości?

Krem BB został przetestowany dermatologicznie i nie ma właściwości, które powodowałyby powstawanie niedoskonałości. W razie jakichkolwiek pytań w tej kwestii koniecznie skontaktuj się z dermatologiem lub z Działem Konsumenckim Garniera pod adresem email serwis.konsumencki@pl.loreal.com

Czy makijaż nałożony na Krem BB będzie się dobrze trzymał?

Tak, jeśli po nałożeniu Kremu BB odczekasz chwilę i pozwolisz produktowi wchłonąć się w skórę. Niektóre z Was uważają nawet, że dzięki Kremowi BB makijaż trzyma się dłużej.

Czy Krem BB zapewnia efekt mocnego krycia?

Krem BB nie jest mocno kryjący. Kryje subtelnie, wyrównuje koloryt skóry, nadając jej naturalny koloryt oraz pielęgnując.

Czy Krem BB ma efekt odżywiający skórę?

Krem BB ma efekt nawilżający, dlatego szczególnie polecany jest do skóry normalnej.
Co jeśli oprócz Kremu BB używam korektora i pudru?

Kremu BB używaj, jak klasycznego kremu pielęgnacyjnego, który jednocześnie wyrówna koloryt Twojej skóry. Jeśli potrzebujesz mocnej skorygować niedoskonałości, zrób to potem.

Dostępne w Polsce odcienie Kremu BB są dla mnie za ciemne.

Na podstawie badań konsumenckich, zostały do Polski wprowadzone odcienie  02 i 03 – do cery jasnej i cery śniadej. Jeśli po nałożeniu kremu, wyda się on na twarzy za ciemny, poczekaj chwilę. Jeśli po tym czasie wizualnie nie stopi się z Twoim odcieniem skóry, oznacza to dopiero wtedy, że wybrałaś  zbyt ciemny odcień. Pamiętaj jednak, że krem BB to nie podkład. Dzięki lekkiej konsystencji wtapia się i dopasowuje do koloru skóry.

Czy Krem BB „zatyka” pory?
Lekka konsystencja kremu BB nie powinna zatykać porów.  Jeśli doświadczasz efektu zatykania porów, być może Twoja skóra potrzebuje po prostu odpowiedniego peelingu.
Na jakie okazje polecacie Krem BB?
Krem BB polecamy na co dzień, dla szybkiego, naturalnego efektu rozświetlonej i nawilżonej skóry. Krem BB 5 w 1  jest produktem wielofunkcyjnym, który ma ułatwić i przyspieszyć Waszą pielęgnacyjną rutynę.




Linkwithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...