Zapewne zdazylyscie zauwazyc ze niezbyt czesto jestem aktywna tu na blogerze...Korzystam z upalow...Calodniowe spacery z dziecmi mnie wykanczaja.Po zakonczonym dniu,i jego koncowych rytuaach padam jak kawka.Dzisiaj mam wolne popoludnie i zadnych planow na wieczor, wiec mam zamiar nadrobic zaleglosci.
Tymczasem zapraszam Was na recenzje pianki do mycia twarzy marki Alverde.
Tymczasem zapraszam Was na recenzje pianki do mycia twarzy marki Alverde.
Opis producenta:
Pianka do mycia twarzy Alverde Sensitiv dzięki czystym roślinnym olejkom arganu,maslem shea,roslinna gliceryna i proteinom jedwabiu doskonale oczyszcza skórę z makijażu i innych zanieczyszczeń.
Moja opinia:Pianka do mycia twarzy Alverde Sensitiv dzięki czystym roślinnym olejkom arganu,maslem shea,roslinna gliceryna i proteinom jedwabiu doskonale oczyszcza skórę z makijażu i innych zanieczyszczeń.
Konsystencja pianki nalezy do moich ulubionych, wiec obok tego produktu nie mogłam przejsc obojetnie. Przeznaczona jest do skory wrazliwej , dosc nietypowy jak na mnie wybor, z reguly siegam po produkty oczyszczajace przeznaczone do konkretnego typu cery, czyli w moim przypadku tłustej lub mieszanej. Po przeczytaniu jej wlasciwości nie mialam watpliwosci, ze dokonuje prawidlowego wyboru. Pianka ma za zadanie oczyszczac twarz a takze wygladzac skore, lagodzic stany zapalne i zaczerwienienia, wpływac na poprawe funkcji ochronnych skory. A wszystko to czynic ma za pomoca biologicznie aktywnych składnikow.
Sklad:
Aqua, GlycineSoja (Oil)*, Glycerin,Alcohol*, Coco Glucoside,Caprylic/CapricTriglyceride, SodiumCoco Sulfate, SodiumLactate,SodiumCocoylGlutamate,DisodiumCocoylGlutamate, ArganiaSpinosa (KernelOil)*,SimmondsiaChinensis (Oil)*, BambusaArundinacea (Extract)*, Serica,ShoreaStenoptera (Butter), Parfum**,Linalool**, Limonene**, Citral**,Geraniol**. *ingredients from certified organic agriculture ** from natural essential oils
Zapach natomiast-delikatny, naturalny pozbawiony chemicznych dodatkow jak to ma miejsce w innych podobnych produktach.
Oczyszczanie twarzy dziala na mnie prawdziwie odprezajaco, i muszę przyznac ze wydluzyl mi sie czas mycia twarzy, masaz przy takim zapachu to bajka.Konsystencja nalezy do troche bardziej wodnistych niz uzywałam do tej pory, ale nie jest ona tak wodnista,ze splywa, czy przecieka. Do dokladnego oczyszczenia potrzebuje najczesciej dwukrotnego nacisniecia pompki. A efekt? cudownie oczyszczona z makijazu i innych zanieczyszczen skora - to wieczorem a rano- pozbywam się głownie sebum. Po przetarciu tonikiem cery pozostaje on praktycznie czysty.Cera jest odświeżona i rozjaśniona.
Piank polecam zatem tluscioszkom i mieszancom, na pewno pozytywnie wplynie na Wasza skore.
Też lubię pianki do mycia twarzy :) Twarz wydaje się być naprawdę świeża :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Właśnie dzisiaj natrafiłam na nią na allegro ! Też lubię pianki, chcę ją zakupić ale obawiam się że mimo, że mam skórę mieszaną w stronę tłustej może mnie przesuszyć. Zauważyłaś coś takiego ? :D
OdpowiedzUsuńniczego takiego u siebie nie zauwazylam.Skora sie mniej przetluszcza ale nie jest wysuszona
Usuńtej nie miałam, ale teraz zachwycam sie pianką Decubal ;)
OdpowiedzUsuńto coś do mojej skóry :)
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że nie ma DM w Polsce:(
Nie miałam jeszcze styczności z kosmetykami tej marki :)
OdpowiedzUsuńRozdanie kosmetyczne u mnie! Ziemia Egiptu BIKOR do wygrania! :) Zapraszam! :*
OdpowiedzUsuńhttp://youbeautiful-kosmetycznefantazje.blogspot.com/2013/05/mae-rozdanie-wielka-nagroda.html
Zaciekawiłaś mnie. Bardzo się polubiłam z produktami Alverde, które miałam dotychczas.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze do czynienia z produktami Alverde.. Trzeba spróbować. :)
OdpowiedzUsuń