Obserwatorzy

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Bobbi Brown- Creamy Concealer Kit

Cuda swiata kochani!!!! 
Odkrycie 2012 roku u Malgorzaty na nowym mieszkaniu.Siostra mojego meza potrzebowala na wiekszy wyjazd walizke,a ze u mnie waliz i koferkow na kolkach do wyboru do koloru,zaoferowalam jej pomoc.I co odkrylam???
Zgube,ktora zapodziala mi sie po ostatnim Bozym Narodzeniu,zwariowalam!!! Jak moglam go tak bezmyslnie wrzucic do jednej z malych bocznych kieszonek???Pewnie juz upychalam do konca zostawione w mamusinej lazience drobiazgi :)Stare mieszkanie przewrocilam do gory nogami,telefony do mamy sie urywaly czy zostawilam u niej....czy moze nie znalazla go gdzies za pralka.Ale z poszukiwan nici totalne.I z czasem zapomnialam o nim.Do dzisiaj.O czym mowa?? O moim ulubionym korektorze na since pod oczami.Az dziwne ze nie znalazlam go wczesniej pakujac sie przy przeprowadzce,ale niewazne.Najwazniejsze ze jest i ze caly czas taki sam jak przedtem :) 





Jak skutecznie ukryć cienie pod oczami? Sekretem Bobbi Brown jest unikalna, dwuetapowa aplikacja korektora. Najpierw należy nałożyć korektor o podcieniu różowym lub brzoskwiniowym, który rozświetli skórę i zneutralizuje fioletowo-zielone cienie pod oczami. Osobom posiadającym jasną karnację Bobbi poleca jaśniejsze odcienie korektora (począwszy od Porcelain Bisque). Osobom o ciemniejszej karnacji rekomenduje zaś odcienie brzoskwiniowe lub Medium to Dark. Następnym krokiem jest aplikacja korektora o podcieniu żółtym. Creamy Concealer rozjaśni okolice oczu i sprawi, że nie będą się odróżniały od reszty twarzy.



Od producenta:
Profesjonalny korektor pod oczy w dwupiętrowym słoiczku. Trzeba nabrać nieco wprawy w jego nakładaniu, lecz musicie wiedzieć, że ten specyfik zajmuje czołówki list najlepszych kosmetyków na rynku francuskim, stał się kompletnym przebojem!
W dolnej części umieszczono rozjaśniający krem, a w górnej jasny puder ze specjalnym puszkiem do nakładania, którym matowi się i utrwala nałożony wcześniej korektor w kremie. Na koniec należy pomrugać kilkakrotnie rzęsami, by utrwalić efekt. Dzięki temu zabiegowi perfekcyjnie zakrywa się cienie pod oczami, skóra jest wygładzona, a spojrzenie natychmiast rozświetlone. Produkt trzyma się pod oczami 12 godz. i istnieje w kilku odcieniach, aby móc dobrać go do odcienia podkładu.



Skład:
Concealer: Petrolatum, Bis-Diglyceryl Polyacladipate-2, Octyldodecyl Stearoyl Stearate, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Tribehenin, Ozokerite, Lecithin, Tocopheryl Acetate, Propylene Glycol Stearate, Retinyl Palmitate, Sorbitan Laurate, Polysorbate-20, Propylene Glycol Laurate, Propylparaben.
May Contain: Titanium Dioxide, Iron Oxides, Mica.
Powder: Talc, Ethylene/Methacrylate Copolymer, Polymethyl Methacrylate, Silica, Zeolite, Nylon-12, PEG-10, Tocopheryl Acetate, Lauroyl Lysine, Tetrasodium EDTA, BHT, Sorbic Acid, Methylparaben, Propylparaben, Butylparaben.
May Contain: Mica, Yellow 5 Lake, Iron Oxides, Titanium Dioxide



Korektory pod oczy Corrector i Creamy Concealor.
Konsystencja:
- kremowa faktura, ale umożliwiająca łatwą aplikację;
Krycie:
- średnie do pełnego – niewielka ilość produktu wystarcza na długo;
Składniki i korzyści:
- Emolienty – pomagają zachować odpowiedni poziom nawilżenia skóry – dzięki czemu skóra wygląda gładko i zmarszczki są mniej widoczne;
- Lecytyna – poprawia kondycję skóry;
- Witamina C i E – posiadają właściwości przeciwutleniające;
- Krzemionka– zapewnia delikatne, miękkie wykończenie – pomaga optycznie wygładzić drobne linie i zmarszczki;
- Kaolin – naturalny minerał, sprawia, że formuła utrzymuje się na miejscu i nie osadza w liniach i zmarszczkach

Moja opinia:

To moj pierwszy korektor pod oczy z tych wyzej stojacych, wiec nie mam porownanania. Po jego mniemanym zaginieciu uzywalam korektorow ze sredniej polki. Ten jest fantastyczny, przede wszystkim trwaly, nie zostawia smug ani plackow pod oczami, dobrze sie rozsmarowywuje, jest baaardzo,ale to bardzo wydajny,wystarczy doslownie jedno male mazniecie palcem po jego tafli w opakowaniu,i ukrywa wszystko-nawet moje okropnie widoczne cienie pod oczami,z ktorymi te tansze korektory nie mogly wygrac.Konsystencja wydaje sie twarda,ale rozgrzewa sie pod palcem i bezproblemowo wklepuje . Gabka tez gdzies mi w akcji zaginela, chociaz nie uzywalam jej nigdy razem z tym korektorem,wole nakladac ten pylek palcami, bo gabka jest nieporeczna....za duza...zreszta nie nakladam tego pudru zbyt wiele ...A gabeczke przeznaczylam do pudru z Bourjois.
Ogolnie godny polecenia za trwalosc (dostalam go na urodziny w kwietniu,zagubiony od grudnia -do dzis prawie rok), dobre krycie, konsystencje i wydajnosc. 
Polecam wszystkim borykajacym sie z masakrycznymi cieniami pod oczami.Cena troszeczke za wysoka jak na korektor,ale Bobbi Brown to Bobbi Brown.Robi swoje.








3 komentarze:

  1. Miałam go w ubiegłym roku, ale nie byłam z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziwnie sie prezentuje jak na BB... Cos mi nie pasuje :/

    OdpowiedzUsuń
  3. ja marze o pedzlach z Bobbi Brown <3

    OdpowiedzUsuń

Linkwithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...