Zapraszam do recenzji:
BODY GRADER lączy wszystkie aktywne składniki istotne w dzisiejszej medycynie kosmetycznej.Wysoko skoncentrowany kwas hialuronowy wnika w skórę i wygładza małe nieprawidłowości. Kofeina ułatwia drenaż tkanek i aktywuje spalanie tłuszczu. Liposomy witaminy F ożywiaja błony komórkowe, zmniejszaja zawartość cholesterolu, a tym samym powodowuja, że skóra staje sie bardziej elastyczna.
Do produktow tego typu podchodze dosc sceptycznie.Oczywiscie zdaje sobie z tego sprawe ze w przypadku cellulitu nie tylko sam kosmetyk sobie musi z nim poradzic,ale takze my same,poprzez odpowiednie odzywianie,wykonywanie roznego rodzaju cwiczen-po prostu wiecej ruchu :) Jednak wiem ze istnieja skoncentrowane kosmetyki ktore naprawde skutecznie dzialaja,dlatego do testowania wybralam sobie wlasnie ten produkt.
Na poczatku myslalam tylko o tym ,jak nalezy go uzywac i w co wsmarowywac :)Na pupie,na udach czy moze tylko na piersi i dekolt? Zdecydowalam ze bede go nakladac na posladki i uda,poniewaz tutaj moja skora najbardziej potrzebuje wsparcia.Zima sie skonczyla,przyszla wiosna,za chwilke bedzie lato,trzeba pozbyc sie nadmiaru nagromadzonego tluszczyku.Choc buteleczka nie wyglada na taka,ktora nalezy wstrzasnac przed uzyciem,na ulotce dolaczonej do opakowania jest napisane ze wlasnie tak powinnismy zrobic,silnie wstrzasnac,zeby skladniki mogly sie prawidlowo aktywowac.A pozniej????
Serum zapakowane jest w szklana buteleczke z pipeta o pojemnosci 50 ml. Aplikacja emulsji przy pomocy tej dlugiej, szklanej rurki w tym przypadku do najlatwiejszych nie nalezy. Mam wrazenie, ze producent nie do konca przetestowal funkcjonalnosc takiego dozowania. Konsystencja jest dosc rzadka, a wydobycie kilku kropel tej emulsji jest sporym wyzwaniem.Serum to nie posiada zadnego zapachu.Potrzebujemy tylko kilka kropelek mniej wiecej 3-4 krople na wybrane partie ciala.Nanosimy na skore delikatnie wmasowywujac.
Bardzo zaskoczylo mnie jego szybkie przenikanie do skory.Po doslownie kilku sekundach nie bylo juz zadnego sladu smarowania,a powloka skory stala sie gladziutka i miekka w dotyku.Skora po aplikacji nie klei sie ani nie blyszczy-nie ma sladu po nakladaniu.Poniewaz produkt ten tak blyskawicznie zostaje pochloniety przez nasza skore mozemy wiec zaraz po aplikacji zaczac ubieranie.Zyskujac dzieki temu na czasie.W przypadku innych produktow tego typu denerwujace jest to czekanie zanim produkt sie wchlonie w skore,a tu jest inaczej.Serum stosuje od grudnia. Nie uzywam go jednak zgodnie z zaleceniem, czyli codziennie rano lub wieczorem. Robie tak poniewaz mimo iz jest dosc wydajne, to jest to mala buteleczka i zbyt szybko by mi sie skonczylo. Stosuje je trzy razy w tygodniu.
Musze przyznac, że jestem zadowolona z jego działania.Naprawde jestem wniebowzieta.Produkt jest wspanialy.Calkowicie mnie do siebie przekonal.
Niezły;) też by mi się przydał..
OdpowiedzUsuńrecenzja bardzo kusząca
OdpowiedzUsuńprzydałoby mi się takie serum ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze o tym produkcie nigdy nie słyszałam :))
OdpowiedzUsuń